Opinia o Architektach Podróży
Ola i Jacek spędzili 3 tygodnie w Peru i Argentynie. Jeszcze z lotniska w Iguazu otrzymaliśmy od nich takiego maila:
Dzień Dobry
Właśnie wracamy z Iguazu do Buenos i dalej do Polski.
Wszystko udało się fantastycznie. Zero problemów z terminami, lotami i rezerwacjami . Cała wycieczka była naj:
- Najdalej na wschód
- Najwyższy nocleg w Titikaka na 3900
- Najwyższy zdobyty szczyt : 4200 m npm Death Woman Pass
- Najwyższe dzienne podejście 1200 m (w dwa dni 1700 m)
- Największe dzienne zejście 1000 m
- Najwiecej kalorii spalonych na wakacjach (na oko ze 2 lub 3 maratony).
- Najdłuższy ból głowy : 10 dni choroby górskiej z biegunką, bezsennością i brakiem apetytu
- Najwyższe „morsowanie” w Titikaka 3820 m npm
- Najdłuższy lot samolotem (bo to najdłuższa linia Lufthansy) 13 h Frankfurt-Buenos
- Pierwsze wakacje od lat w ciepłych krajach gdzie akurat jest pora ciepła a nie chłodna (to ze względu na start w maratonach)
- No i w ogóle najdłuższy pobyt nasz w strefie podzwrotnikowej i równikowej
Wszystkie punkty bardzo nam się podobały i nie było nic, co by nie odpowiadało .
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy
Ola i Jacek