Kanchanaburi jest niewielką, spokojną miejscowością leżącą w dżungli około dwóch godzin drogi od Bangkoku, niedaleko parków narodowych: Erawan, słynącego z pięknego wodospadu, oraz Tham Tan Lot, w którym znajduje się obóz słoni, żyjących tam w całkiem niezłych warunkach.
Do Kanchanaburi przyjeżdża dzisiaj sporo turystów, głównie ze względu na piękne położenie miasta nad rzeką oraz wiele ciekawych miejsc w okolicy. Największą atrakcją jest jednak Most na Rzece Kwai i pamiątki po Drugiej Wojnie Światowej.

Kanchanaburi - Most na rzece Kwai

Kolej Birmańska

W 1942 roku Kanchanaburi i okolice znalazły się pod kontrolą japońską. Miasto znalazło się na trasie Kolei Śmierci (Kolei Birmańskiej), 415 kilometrowej linii kolejowej biegnącej przez dżunglę z Bangkoku do Rangunu.
Plan zbudowania takiej kolei mieli już brytyjscy kolonizatorzy, jednak zrezygnowali z tego pomysłu, bo uznali, że budowa linii kolejowej przez dżunglę będzie zbyt trudna.
Japończycy desperacko potrzebowali trasy, którą mogliby dostarczać zapasy aby utrzymać wojska w Birmie. Alternatywna droga morska była dla nich niebezpieczna ze względu na alianckie łodzie podwodne.
W czerwcu 1942 roku jednocześnie rozpoczęto budowę w Tajlandii oraz Birmie. Część materiałów, w tym szyny oraz podkłady, pochodziła z kolei malajskiej oraz holenderskiej kolei indonezyjskiej.
Około 180 000 przymusowych robotników spośród ludności azjatyckiej oraz 60 000 alianckich jeńców wojennych zostało wziętych do pracy przymusowej przy budowie kolei. 90 000 Azjatów (głównie Indonezyjczyków) oraz 16 000 żołnierzy alianckich zmarło podczas budowy trasy.

Najtrudniejszym do wykonania odcinkiem był znajdujący się bardzo blisko Kanchanaburi tzw. Hellfire Pass – Przejście Ognia Piekielnego. Jeńcy byli zmuszani do wykuwania przejścia w litej skale przez 18 godzin dziennie, przy użyciu prymitywnych narzędzi. Odcinek został tak nazwany ponieważ żołnierze pracujący przy świetle pochodni wyglądali, jakby przedstawiali scenę z piekła.

W Kanchanaburi znajduje się słynny Most na Rzece Kwai, rozsławiony znanym, choć nie do końca rzetelnie przedstawiającym realia historyczne amerykańskim filmem z 1957 roku.

 

Dzisiejsze Kanchanburi

W Kanchanaburi znajduje się kilka cmentarzy upamiętniających aliantów, którzy zmarli podczas budowy kolei. Znajdują się tu również dwa muzea wojenne.
Samo miasto jest spokojne i relaksacyjne, z wieloma pensjonatami położonymi bezpośrednio nad rzeką Kwai. W okolicy jest dużo barów i restauracji, a nocne życie, mimo że miejscowość jest niewielka, jest całkiem bogate.
Podczas zwiedzania Tajlandii warto tam pojechać na dwa – trzy dni.

Planujesz wyjazd do Tajlandii? Skontaktuj się z nami! Zaoszczędzimy Ci duużo pracy! Zobacz, jak możemy Ci pomóc!

Martyna Jankowska

Author Martyna Jankowska

More posts by Martyna Jankowska
  • Alex

    Witam, mam pytanie. Wybieram się do Tajlandii za 2 tyg i planuję odwiedzić również Kanchanaburi. Czy ktoś ogarnięty w temacie mógłby mi powiedzieć jak najzgrabniej półączyć takie atrakcje jak: Most na rzecze Kwai, Hellfire Pass, zakręt śmierci ze złotym Buddą, przejażdżka tratwą przez dżunglę i wyruszenie śladami plemiona Mon? Ledwo zerkąłem na temat a że zapracowany jestem, wolę zapytać kogoś bardziej doświadczonego 🙂 potem mam zamiar wyruszyć na północ zobaczyć wodospady i przespać się na rzece Kwai. Zależy mi na cench i jakiejś chronilogii, żeby jak namniej czasu poświęcić na to na miejscu. Będę cholernie wdzięczny za wszelką pomoc:))